Guns N' Roses w mieście z ikrą

W poniedziałek o godzinie 13.00 prezydent Rybnika Adam Fudali poinformował na konferencji prasowej, że na Stadionie Miejskim w Rybniku zagra jeden z najbardziej rozpoznawalnych zespołów światowego rocka, Guns N' Roses. Zmieniła się data koncertu. Jeszcze w grudniu zapowiadano, że grupa wystąpi 30 czerwca. Tymczasem impreza odbędzie się 11 lipca. Legenda rocka na scenie pojawi się ok. godz. 21.00

Sprzedaż biletów ruszy w najbliższy piątek 10 lutego w godzinie 12.00. Za najtańsze wejściówki, na murawę stadionu, trzeba będzie zapłacić 99 zł. Droższe, również na płycie, będą kosztowały 199 zł i 250 zł. Oglądanie koncertu z trybun to koszt 270 zł, z kolei na bilety VIP (z cateringiem) trzeba wydać 690 zł.  - Ceny zostały tak skalkulowane, by każdy znalazł w tej ofercie coś dla siebie - argumentował Janusz Stefański z agencji Prestige MJM.

Sprzedaż biletów będzie prowadzona m.in. poprzez stronę internetową organizatora, agencji Prestige MJM.  Będą one dostępne również w sieciach Empik, Media Markt oraz Saturn, a także w Rybnickim Centrum Kultury. - W grudniu mówiłem, że bilety będzie można kupić przed świętami.  No i będą przed świętami, ale wielkanocnymi - zażartował prezydent Fudali. - Taki bilet to świetny prezent z okazji Walentynek - dodał Janusz Stefański.

Rybnik liczy na gigantyczną promocję

Rybnik znalazł się na wielkiej trasie koncertowej zespołu, która skupia największe europejskie miasta. - Wiemy że do  Rybnika zespół przyjedzie z Sofii. Wcześniej zagra m.in. w Dublinie, Mediolanie, Paryżu czy Strasburgu - mówił Janusz Stefański z agencji Prestige MJM. Co więcej, do tej pory grupa Guns N' Roses grała w Polsce tylko raz.

Przypomnijmy, że organizatorami koncertu są: agencja Prestige MJM, miasto Rybnik oraz Radio Złote Przeboje. Ze swojej strony Rybnik zamierza przeznaczyć na organizację wydarzenia 700 tys. zł. - Samorząd musi działać również tak, jak firma komercyjna, która ma środki na promocję i walczy o promocję - wyjaśnił włodarz i dodał, że liczy na to, że zainteresowanie miastem wzrośnie. Tego samego zdania był Janusz Stefański z agencji Prestige MJM. - Już to co działo się podczas zeszłorocznego koncertu Bryana Adamsa było dużym sukcesem promocyjnym. Policzyliśmy, że tylko wartość samych materiałów dziennikarskich to 4,5 mln – zaznaczył, po czym zapewnił, że już teraz można mówić o ogromnym zainteresowaniu koncertem Guns N' Roses. - Jeszcze nie ruszyła sprzedaż biletów, a już mamy mnóstwo maili i telefonów – powiedział.

Organizatorzy spodziewają się około 15 tysięcy fanów, jednak w razie potrzeby pula może zostać zwiększona. - 15 tysięcy fanów to nasze oczekiwania. Jeśli będzie więcej, będziemy przeszczęśliwi. Zależy nam, by Rybnik z roku na rok zdobywał miano koncertowego ośrodka na południu Polski - podkreślił Janusz Stefański .

Nie wiadomo jeszcze, kto wystąpi jako support. - Otrzymaliśmy mnóstwo zgłoszeń od zespołów, które chciały zagrać przed Guns' N Roses. Ostateczna decyzja i tak należy do zespołu - tłumaczy Stefański. - Nie ukrywam, że chciałbym, aby był to zespół z naszego regionu – dorzucił prezydent Fudali, który, jak się okazało, jest wielkim fanem Guns' N Roses. - Na pewno muzyki rockowej. Jest jeszcze parę zespołów, które chciałbym zobaczyć. Ale wszystko jeszcze przed nami. Oby 11 lipca zabawa była świetna. Przecież Rybnik to miasto z ikrą – podsumował.

(m)