Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności20 października 202108:15

Ekspert: dawka przypominająca jest jak podwyższanie wału przeciwpowodziowego

Ekspert: dawka przypominająca jest jak podwyższanie wału przeciwpowodziowego - Serwis informacyjny z Wodzisławia Śląskiego - naszwodzislaw.com
0
Reklama
Region:

Dawka przypominająca szczepionki jest jak podwyższanie wału przeciwpowodziowego. Podstawowa dawka pozwala uniknąć ciężkiego przebiegu choroby, ale przy dużej ekspozycji na wirusy może nie uchronić przed zakażeniem, dlatego potrzebna jest dawka przypominająca – powiedział prof. Robert Flisiak, prezes PTEiLChZ.

"Dawka przypominająca szczepionki jest jak naprawa i podwyższanie wału zabezpieczającego przed powodzią. Wraz z upływem czasu ulega on jednak erozji, obniża się i jako podstawowe zabezpieczenie z czasem słabnie. Chociaż jeszcze przez jakiś czas może nas chronić przed podtopieniami, to nie uchroni przed wysoką wodą. Ale nawet wtedy, będzie lepszym zabezpieczeniem niż brak jakiegokolwiek" - przyznał w rozmowie z PAP prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, będący także członkiem Rady Medycznej przy premierze.

"Podobnie podstawowe szczepienie pozwala uniknąć ciężkiego przebiegu choroby, ale przy masywnej ekspozycji na wirusy może nas nie uchronić przed zakażeniem, dlatego potrzebna jest dawka przypominająca" - dodał. Ekspert zaznaczył, że nie jest niczym nadzwyczajnym stosowanie większej liczby dawek szczepionki.

"Standardowe postępowanie w szczepieniu HBV (wirus zapalenia wątroby typu B) to trzy dawki podane w schemacie zero, jeden, sześć miesięcy. Wiele wskazuje na to, że szczepienie przeciw COVID-19 wymaga podobnego schematu” - powiedział.

Jednocześnie ekspert zauważył, że badania kliniczne i obserwacje dowodzą, że do szóstego miesiąca od przyjęcia podstawowej dawki poziom przeciwciał jest wystarczający, ale wykazuje wyraźną tendencję do obniżania się. Przyznał jednak, że u niektórych osób może być już niewystarczający. Dlatego konieczne jest pobudzenie układu immunologicznego dawką przypominającą szczepionki. Prof. Flisiak zauważył też, że w tej chwili zaczynają pojawiać się pacjenci, którzy na początku tego roku przyjęli szczepienie podstawowe.

"Są to jednak zwykle zakażenia skąpoobjawowe o łagodnym przebiegu. Widać u nich efekt +wału przeciwpowodziowego+. Podstawowe szczepienie chroni przed masywnym zalaniem, ale nie przed lekkim podtopieniem" - podkreślił.

Zdaniem eksperta wydaje się, że w przypadku wirusa SARS-CoV-2 podanie dawki przypominającej po 9-12 miesiącach u osób w podeszłym wieku i z chorobami, które zwiększają ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19 może być zbyt późne. Dlatego Rada Medyczna przy premierze na początku tego tygodnia zaleciła stosowanie dawki przypominającej u osób pełnoletnich po 6 miesiącach.

„Jeżeli zrezygnujemy z dawki przypominającej, to posiadany poziom zabezpieczenia obroni nas przy przeciętnym narażeniu na zakażenie, ale jeśli na swej drodze spotkamy osobę wydychającą wirusy w dużej ilości, to taka odporność może nie być wystarczająca" – ostrzegł.

Ponadto ekspert wyjaśnił, że jest za wcześnie, by przesądzić, czy ta dawka przypominająca będzie ostatnią i czy nie będą potrzebne kolejne. Zaznaczył też, że wzrost stężenia przeciwciał po dawce przypominającej jest wielokrotnie wyższy niż po szczepieniu podstawowym, co oznacza szansę na dłuższe utrzymywanie się zabezpieczającego poziomu przeciwciał. Wymaga to jednak dalszych obserwacji.

Prof. Flisiak zaakcentował również, że szczepienie chroni nas przed ciężkim i śmiertelnym przebiegiem choroby, natomiast nie zabezpiecza przed zakażeniem. "Chroni nas na pewno przed wyższym ładunkiem wirusa, ale nie można powiedzieć, że jest to stuprocentowa ochrona. Chroni przed zgonem i koniecznością hospitalizacji. Na pewno powoduje, że wirus nie ma dobrych warunków do bytowania w organizmie osoby zaszczepionej. W takim wypadku, jeśli zostanie ona zainfekowana, to wirusa w drogach oddechowych pacjenta jest znacznie mniej i jest on słabszym źródłem rozprzestrzeniania choroby, a to ogranicza szerzenie się epidemii" – podkreślił.

Ponadto ekspert zapewnił, że zgodnie z aktualnymi rekomendacjami szczepionkę przeciw COVID-19, a więc także dawkę przypominającą, można przyjąć wraz ze szczepionką przeciw grypie. "Nie ma przeciwskazań do jednoczasowego szczepienia, bo to nie są szczepionki żywe. W związku z tym, jeśli są warunki, które na to pozwalają albo sytuacja, która do tego zmusza, to nic nie stoi na przeszkodzie, by tak zrobić. Nie ma powodów, by sądzić, że jedna szczepionka osłabi efekt działania drugiej” - wyjaśnił.

„Przecież całe życie jesteśmy narażeni na wiele patogenów, które krążą wokół nas i nie chorujemy, bo jesteśmy na nie uodpornieni. One pobudzają nasz układ odpornościowy także jednoczasowo" - dodał.(PAP) Klaudia Torchała tor/ ok/

Autor: PAP, redakcja@naszwodzislaw.com

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszwodzislaw.com w Google News.

Reklama
Reklama

Komentarze (0)

Dodaj komentarz

Autor: Gość (Aby podpisać komentarz swoim nickiem musisz się zalogować)
Portal naszraciborz.pl przeciwstawia się niestosownym, nasyconym nienawiścią komentarzom,
niezależnie od wyrażanych poglądów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem – wyślij nam zgłoszenie.
Pozostało (1000) znaków do wykorzystania
Aby potwierdzić, że jesteś człowiekiem kliknij: czajnik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności5 lipca 202514:36

Wodzisław Śląski poleca się na weekend

Wodzisław Śląski poleca się na weekend - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
red., fot. Biuro Komunikacji Społecznej
Reklama
Aktualności4 lipca 202511:33

Bezpieczne wakacje z policjantami

Bezpieczne wakacje z policjantami - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
KPP Wodzisław Śląski
Aktualności4 lipca 202510:54

W niedzielę lipcowy Wodzisławski Jarmark Staroci

W niedzielę lipcowy Wodzisławski Jarmark Staroci - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
red., fot. LOOK UP - Drone photography
Reklama
Reklama
Reklama
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.