Oszuści nękają mieszkańców Gminy Godów

Późnym wieczorem do Pani Róży z Gołkowic zadzwonił telefon. Szlochający głos próbował przekonać ją o tym, że jej synowa potrąciła kogoś na przejściu dla pieszych i teraz znajduje się na policji, więc potrzebuje pomocy. Seniorka na szczęście zachowała jasność umysłu i nie dała się nabrać. Ostrzega innych seniorów: uważajcie na siebie.
Seniorze bądź czujny!
Oszuści zadzwonili w niedzielę 20 lutego o godz. godz. 22.15. Pani Róża przyznaje, że praktycznie już spała, kiedy ze snu wyrwał ją dźwięk stacjonarnego telefonu. Podniosła słuchawkę i usłyszała szlochający głos, który po chwili wytłumaczył, jakoby synowa pani Róży potrąciła kogoś na przejściu dla pieszych, dlatego teraz znajduje się na policji i trzeba jej pomóc. Jak mówi seniorka z Gołkowic, szlochający głos najpierw zwracał się do niej per "pani", a chwilę później już "ciociu", co dało seniorce do myślenia. Tak samo dało jej do myślenia to, że jej synowa przecież jest w domu.
Kiedy powiedziała o tym do słuchawki, że to niemożliwe, iż chodzi o synową i zapytała, jak ma imię ta rzekoma synowa, to głos po drugiej stronie słuchawki odpowiedział, że Małgosia, albo Zosia. Pani Róża zaczęła się zastanawiać, czy to może nie chodzi o jej wnuczkę. Szlochający głos zaczął nalegać na spotkanie, słychać też było, że ktoś jakby coś podpowiadał. Wtedy seniorka oprzytomniała i powiedziała: "aha, to wy chcecie mnie oszukać na pieniądze". Wtedy głos się rozłączył.
Seniorka zauważyła, że dzwoniono do niej z zastrzeżonego numeru. O dziwnym telefonie poinformowała bliskich. "Mówili, że miałam wezwać policję, ale ja byłam taka zdezorientowana, że o tym nie pomyślałam". Nazajutrz o sprawie postanowiła poinformować wójta Gminy Godów Mariusza Adamczyka, by ten przestrzegł innych seniorów. "Uważajmy na siebie" - apeluje pani Róża.
Policja ostrzega przed oszustami
Policja ostrzega przed telefonicznymi oszustami i apeluje do seniorów o czujność. Kilka dni temu jeden mieszkaniec gminy Gorzyce dał się bowiem zmanipulować oszustom podającym się za policjantów w taki sposób, że stracił ponad 80 tysięcy złotych.
- Nigdy nie podawaj przez telefon swoich danych osobowych ani adresu!
- Nigdy nie informuj, w jakich bankach i na jakich lokatach gromadzisz oszczędności!
- Nie ufaj nieznanym rozmówcom i sprawdzaj przekazywane przez nich informacje!
- Zawsze najpierw rozłącz połączenie telefoniczne, aby wybrać inny numer!
- Pod żadnym pozorem nie pobieraj gotówki i nie przekazuj jej rzekomym policjantom!
- Po takim telefonie zadzwoń z innego aparatu i powiadom o usiłowaniu wyłudzenia pieniędzy!
- Zachowaj ostrożność - jeżeli dzwoni ktoś, kto podszywa się pod członka rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmuj żadnych pochopnych działań - nie wykonuj jego poleceń - nie daj się zmanipulować!
- Nie mów nikomu, a szczególnie przez telefon, o kwocie oszczędności jakie posiadasz i gdzie je przetrzymujesz.
- Zadzwoń do innego członka rodziny i upewnij się, czy osoba, która prosiła o pomoc, faktycznie jej potrzebuje.
- Nigdy nie przekazuj pieniędzy obcym osobom! Po pieniądze fałszywy krewny podsyła w swoim imieniu innego oszusta.
- Nigdy nie ulegaj presji czasu wywieranej przez oszustów.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz