Zacieśnia się współpraca z Houdain

9 i 10 sierpnia w Mszanie gościł Marek Kopaczyk, mer Houdain, którego przodkowie, a także przodkowie jego żony, są pochodzenia polskiego. Wraz z nim przyjechała żona oraz znający język polski wujek ze swoją żoną (dolne zdjęcie). - Była to pierwsza wizyta pana Kopaczyka w kraju przodków. Przy okazji pobytu w Krakowie i Wieliczce odwiedził też naszą gminę, do której zaprosiliśmy go kilka miesięcy temu za pośrednictwem Polonii z Houdain - mówi wójt Mirosław Szymanek.

Z kolei w zeszłym tygodniu nieoczekiwaną wizytę w Mszanie złożył Edgard Miazga z Komitetu Towarzystw Miejscowych - stowarzyszenia polonijnego działającego w Houdain (górne zdjęcie).

Pierwsze kontakty pomiędzy naszymi gminami rozpoczęły się już w zeszłym roku z inicjatywy działaczy polonijnych. Wójt Mszany odwiedził Polonię podczas ubiegłorocznej październikowej wizyty samorządowców z gmin górniczych w regionie Pas de Calais. Został bardzo ciepło przyjęty.

Podczas wizyty w Polsce mer Houdain zaprosił delegację naszej gminy do wizyty we Francji. Planowana jest ona w październiku, z okazji 70-lecia miejscowego chóru "Echo". Wtedy też ma zostać podpisane porozumienie o współpracy między naszymi gminami.

Będzie to głównie współpraca kulturalna i sportowa.

UG Mszana