Na skuterze chciał umknąć policjantom. Nie dość, że miał zakaz, to był pijany!

Dzielnicowi po krótkim pościgu zatrzymali motorowerzystę, który zignorował sygnały mundurowych do zatrzymania pojazdu i podjął ucieczkę przed mundurowymi. Szybko wyszło na jaw, że miał sądowy zakaz kierowania i był pijany. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.
4 czerwca w Syryni na ulicy Wolności gorzyccy dzielnicowi rozpoznali motorowerzystę, który posiada sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Mundurowi wydali sygnały do zatrzymania się, jednak motorowerzysta je zupełnie zignorował i rozpoczął ucieczkę na jednośladzie. W pewnym momencie zjechał na teren posesji, porzucił motorower i podjął pieszą ucieczkę. Dzielnicowi bardzo szybko go dogonili i zatrzymali.
Jak się okazało, oprócz sądowego zakazu, 42-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2,5 promila.
Skrajnie nieodpowiedzialny uczestnik ruchu drogowego odpowie teraz nie tylko za kierowanie pojazdem mechanicznym, znajdując się w stanie nietrzeźwości, ale także za złamanie sądowego zakazu oraz za niezatrzymanie się do kontroli drogowej.
Policjanci przypominają, że nietrzeźwi uczestnicy ruchu drogowego stanowią realne zagrożenie na drodze, nie tylko dla siebie, ale również dla innych. Nie ma usprawiedliwienia na takie zachowanie!
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany