20-latek za nic miał sądowe zakazy. Usłyszał wyrok w trybie przyspieszonym

Rydułtowscy policjanci zatrzymali 20-letniego mężczyznę, który kierował samochodem pomimo trzech aktywnych zakazów. Wyrok w jego sprawie zapadł w ciągu 24 godzin od zatrzymania, było to możliwe dzięki wdrożeniu trybu przyspieszonego. 20-latek najpierw trafił do policyjnego aresztu, następnie na sądową salę, a chwilę później do zakładu karnego - tam w pierwszej kolejności odbędzie zaległą karę.
Policjanci z rydułtowskiego komisariatu w miniony wtorek, 4 listopada na ulicy Chopina w Rydułtowach zatrzymali do kontroli drogowej kierującego volkswagenem 20-latka. Według wiedzy policjantów mężczyzna miał mieć orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, w związku z tym natychmiast podjęli wobec niego czynności. Po sprawdzeniu go w policyjnych systemach stróże prawa potwierdzili, że mężczyzna ma trzy aktywne zakazy prowadzenia pojazdów. Ponadto był on poszukiwany w celu odbycia kary 6 miesięcy pozbawienia wolności za niestosowanie się do sądowego zakazu. Mężczyzna został zatrzymany.
20-latek już następnego dnia stanął przed sądem. Za lekceważące podejście do wymiaru sprawiedliwości sąd zastosował karę roku pozbawienia wolności. Mężczyzna prosto z sali sądowej został przewieziony do zakładu karnego, gdzie w pierwszej kolejności odbędzie zaległą karę.
Wdrożenie procedury wynikającej z kodeksu postępowania karnego jest spowodowane wzrostem przypadków kierowania pojazdami pomimo czynnego zakazu ich prowadzenia. Nie będzie taryfy ulgowej dla tych, którzy łamią zakazy, a tryb przyspieszony jest reakcją na to przestępstwo i ma na celu stanowcze egzekwowanie prawa wobec kierowców świadomie ignorujących zakaz sądowy.
Kierowcy, którzy nie stosują się do sądowych zakazów prowadzenia pojazdów mechanicznych, są bardzo dużym zagrożeniem dla innych uczestników ruchu drogowego i często przyczyniają się do różnorodnych zdarzeń drogowych. Aby dbać o bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego, policjanci cyklicznie prowadzą działania mające na celu eliminowanie z ruchu tych, którzy pomimo orzeczonych przez sąd zakazów, nadal decydują się na prowadzenie pojazdów. Aby ograniczyć takie przypadki, policjanci stosują tryb przyspieszony. Taki kierowca, w ciągu maksymalnie 48 godzin od zatrzymania, staje przed sądem.
























Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany