Kibice nie mogli narzekać na brak emocji na piłkarskich boiskach. Jedni mogli cieszyć się z wygranej, inni zmuszeni byli do przełknięcia gorzkiej pigułki porażki. Sprawdź, jak poradziła sobie drużyna, której kibicujesz.
Na stadionie przy ul. Srebrnej 12 w Raciborzu rozegrano dziś, 17 września mecz 1/4 finału Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Racibórz. Spotkanie miało niecodzienny charakter, ponieważ naprzeciw siebie stanęły dwie drużyny noszące tę samą nazwę – Unia Racibórz oraz rezerwy Unii Turza Śląska.
Sezon 2025/2026 na lokalnych boiskach nie zawodzi. Za nami kolejny weekend pełen piłkarskich emocji. Sprawdź, jak poradziła sobie drużyna, której kibicujesz.
Na Stadionie Miejskim „Naprzód” w Rydułtowach odbyło się wyjątkowe wydarzenie, łączące sportową rywalizację z uroczystym upamiętnieniem jednej z ważnych postaci lokalnej społeczności – Alojzego Musioła. Był to pierwszy turniej piłkarski jego imienia, w którym zmierzyły się drużyny rocznika 2017 reprezentujące zaprzyjaźnione kluby z regionu.
Spotkanie pomiędzy LKS Nędza a Naprzodem Czyżowice dostarczyło kibicom wielu emocji i dramaturgii, jakiej nie powstydziłoby się niejedno spotkanie na wyższym szczeblu rozgrywkowym. Choć ostatecznie to gospodarze cieszyli się z trzech punktów, piłkarze i kibice obu drużyn długo będą wspominać wydarzenia przy ul. Sportowej.
840 rowerzystów wzięło udział w jubileuszowym, XXV Powiatowym Rajdzie Rowerowym. Uczestnicy pokonali wczoraj trasę z Wodzisławia Śląskiego do Krostoszowic, gdzie czekał na nich festyn pełen atrakcji, konkursów i niespodzianek.
Emocji co niemiara doświadczyli kibice w trakcie weekendu. W okresie od piątku do niedzieli w regionie rozegrano ponad 80 meczów. Sprawdź ich wyniki i przekonaj się, jak zmieniła się pozycja w tabeli Twojego zespołu.
Losy piłkarskich rywalizacji bywają nieprzewidywalne. Jeszcze niedawno LKS Gamów i Naprzód 32 Syrynia zmierzyły się w spotkaniu ligowym, które pewnie wygrał beniaminek, a już 27 sierpnia stanęły naprzeciw siebie ponownie – tym razem w meczu pucharowym. Choć często mówi się, że historia lubi się powtarzać, środowy pojedynek pokazał, że nie zawsze tak musi być.