Prezydent składa zawiadomienie na byłego prezesa Domaro. Chodzi o nieprawidłowości
O tej sprawie prezydent Kieca poinformował podczas wczorajszej sesji rady miasta.
Prezydent zaznaczył, że jest podejrzenie o to, że w spółce Domaro mogło dojść do naruszenia dyscypliny finansów publicznych. Jak można wywnioskować jest to powód odwołania Krystiana Stępnia z funkcji prezesa spółki i powołania na jego miejsce wiceprezydent Barbary Chrobok.
M. Kieca w trakcie sesji wyjaśnił, że chodzi o jeden z zapisów "Prawo zamówień publicznych". Poszło o sposób w jaki spółka korzystała z usług podwykonawców, a dokładnie o czyn polegający na udzieleniu zamówienia publicznego wykonawcom, którzy nie zostali wybrani w trybie określonym w przepisach. Zgodnie z normami prawnymi, jeśli wartość zamówienia przekracza 30 tys. euro, to trzeba stosować inne przepisy, niż kiedy wartość jest poniżej.
Wiele pytań ze strony prezydenta pojawiło się po wynikach kontroli przeprowadzonej przez radnych z komisji rewizyjnej. Na posiedzeniu 22 lutego przedstawiali swoje uwagi. Wówczas prezydent postanowił o przeprowadzeniu kontroli w spółce. Po przeanalizowaniu dokumentów stwierdzono, że mogło dojść do naruszenia dyscypliny finansów. W wyniku prezydent złożył do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych zawiadomienie. - Zawiadomiłem o popełnieniu czynu noszącego znamiona naruszenia dyscypliny finansów publicznych, którego dopuścił się były prezes Domaro – poinformował prezydent.
Sprawa nie przeszła bez echa ze strony radnych. Głos zabrał m.in. Dezyderiusz Szwagrzak. Zauważył, że nie rozumie dlaczego miasto dopiero teraz przeprowadziło kontrolę – skoro już szybciej były sygnały. Podkreślał również, że sam ma wątpliwości nie tylko co do poprawności funkcjonowania spółki i przekazywania jej środków, ale też do samego nadzoru prezydenta nad spółką.
Komentarze (4)
Dodaj komentarz