O remont proszą już kilka lat. Powraca temat modernizacji drogi powiatowej z Wodzisławia do Połomi

Fatalny stan drogi powiatowej z Wodzisławia Śląskiego do Połomi. Temat został poruszony na ostatniej sesji rady powiatu. Dokładnie chodziło o odcinek zlokalizowany w gminie Mszana.
Droga powiatowa S 5018 przechodzi przez granice administracyjne trzech gmin: Wodzisławia Śląskiego, Marklowic i Połomi. Jej całkowita długość wynosi 7 579 m. Droga już dawno straciła swoją świetność. Teraz pozostało tylko marzenie, że kiedyś będzie gładka jak stół.
Na sesję rady powiatu, którą zwołano na 28 września przyszedł Piotr Kuczera (na zdj.), radny z Mszany. W swojej wypowiedzi apelował o modernizację drogi powiatowej, a dokładnie o odcinek w Połomi. Podkreślał, że od kilku lat na drodze zalepiane są kolejne dziury, ale i tak zdaje się to na nic. - Krawiec tak łata, dopóki ma do czego przyszyć. A tam już w tej chwili nie ma do czego – ocenił. Podkreślił, że mieszkańcom nie chodzi o remont generalny drogi, a nakładkę asfaltową. – Chcemy, aby można było się nią poruszać w przyzwoitych warunkach, jak na XXI wiek przystało – podkreślił.
W starostwie problem znają. W ubiegłym roku zwrócono się do gmin o współfinansowanie zadania. Obecnie tylko jedna wyraziła chęć współpracy, chodzi o Marklowice. Gmina zadeklarowała kwotę 400 tys. złotych na odcinek, który przebiega przez jej teren. Jest to jednak tak naprawdę kropla w morzu potrzeb. Starostwo przygotowało wycenę najpilniejszych odcinków do remontu. Kwota jest ogromna, wynosi ponad 5 mln 400 tys. złotych. W starostwie słyszymy, że trudno w przyszłym roku będzie wyremontować tę drogę. – Z tego co zaplanowaliśmy na przyszły rok, to już mamy inwestycji na ponad 18 mln złotych – powiedział nam Leszek Bizoń, członek zarządu powiatu wodzisławskiego.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz