Finał "projektu z kosmosu" na Rydułtowskiej Fikołkowni Rafa

Pasja do astronomii jest dla nich najważniejsza – Astrohunters udowadniają, że można urzeczywistniać swoje marzenia i z każdym dniem być bliżej gwiazd. Wiedzą doskonale, że ich hobby jest zaraźliwe – wystarczy raz spojrzeć w niebo...
Profesjonalny sprzęt, którego używają Astrohunters jest poza zasięgiem większości dzieci, które marzą o tym, aby patrzeć w gwiazdy i wypatrywać odległych galaktyk. Teleskopy są drogie i nieporęczne – potrzeba wiele cierpliwości, aby precyzyjnie je dostroić i w komfortowy sposób podziwiać nocne niebo. Pewnie dlatego wszędzie, gdzie się pojawiają towarzyszą im tłumy najmłodszych astronomów chcących choć na chwilę zobaczyć odległe rejony kosmosu. Świetną okazja do tego było spotkanie z Astrohunters, które odbyło się 19 września na Rydułtowskiej Fikołkowni RAFA. Spotkanie, w którym udział wzięła młodzież szkolna oraz mieszkańcy Rydułtów było wydarzeniem finalnym projektu pt. „Projekt z Kosmosu”- tegorocznej edycji programu „Działaj Lokalnie”.
Popularyzacja astronomii wśród najmłodszego pokolenia to ich główny cel. Dawid Barteczko i Michał Witek czyli właśnie Astrohunters starają się oczarować kosmosem każdego kto choć raz zapatrzył się w niebo. W tym, co robią są skuteczni. Okazuje się, że na ich pokazy, prelekcje i wykłady na temat kosmosu przychodzą prawdziwe tłumy młodych ludzi, a uśmiech na ich twarzach po zakończonych zajęciach świadczy o tym, że misja popularyzacji astronomii powiodła się.
Wyjątkowym wydarzeniem, które już niebawem zagości na naszym niebie będzie zaćmienie księżyca. Dla Astrohunters to wyzwanie, którego nie mogą przegapić – tym bardziej, że w swoim arsenale mają sprzęt, który pozwala nie tylko na dokładną obserwację naturalnego satelity Ziemi, ale również na zrobienie zdjęć wysokiej jakości. Jest to teleskop zwierciadlany systemu Newtona o średnicy lustra ponad 25 cm, ogniskowej 1200 mm oraz światłosile f 4,7, który z pewnością dostarczy niezapomnianych ujęć. Już 28 września ponad naszymi głowami rozegra się wyjątkowe widowisko, którego Astrohunters na pewno nie odpuszczą.
fot. Dawid Barteczko.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz