Rozszczelniony zbiornik w Gorzycach przyczyną ewakuowania mieszkańców z pobliskich domów

3 października na stacji autogazu w Gorzycach w wyniku uszkodzenia jednego z zaworów znajdującego się na zbiorniku doszło do gwałtownego uwalniania się niebezpiecznego gazu LPG. TUTAJ informowaliśmy o tym zdarzeniu na bieżąco.
- Strumień wydobywającego się gazu wysoki był na kilka metrów. W momencie powstania awarii, zbiornik z którego następowała emisja napełniony był w połowie, natomiast sąsiedni był całkowicie pełen. Usterka była na tyle skomplikowana, że nie było możliwości w prosty sposób na zatrzymanie wycieku - informuje Jacek Filas, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu Śląskim.
Strażacy przy użyciu specjalistycznych detektorów skontrolowali zasięg strefy wybuchowej. Okazało się, że uwalniający się gaz pomimo tego, że jest wyczuwalny w pobliżu zbiorników jak i w dalszej odległości od nich nie doprowadza do stężenia wybuchowego. - Na wszelki wypadek ewakuowani byli mieszkańcy z pobliskich budynków, wstrzymany został ruch drogowy na drodze do której stacja bezpośrednio przylegała, przeniesiono w bezpieczne miejsce domowe butle gazowe. Ostatecznie udało się doprowadzić do opróżnienia zbiornika i zamontowania nowego, sprawnego zaworu - dodaje Filas.
W działaniach oprócz strażaków z powiatu wodzisławskiego zaangażowana była także specjalistyczna grupa ratownictwa chemiczno-ekologicznego z Katowic.
fot. KPPSP w Wodzisławiu Śląskim.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz