Radlin: Odnalazło się zaginione jajko

Mieszkaniec oddał zgubę do magistratu. Zabrał ozdobę bo źle zrozumiał zabawę.
Tydzień temu opublikowaliśmy artykuł "Jedni organizują ciekawą zabawę, a drudzy ją niszczą". Dotyczył on akcji, którą w tym roku zorganizowano w Radlinie z okazji Wielkanocy. W mieście rozwieszono 20 złotych jaj. Zadaniem chętnych mieszkańców było odnalezienie 15 z nich i zaznaczenie ich lokalizacji na specjalnej mapce, bądź też wykonania im zdjęcia i odwiedzenia w odpowiednim terminie magistratu. Dla uczestników przewidziano ciekawe nagrody. Niestety, jedno jajko zniknęło. Poruszyliśmy ten problem na łamach naszego portalu i okazuje się, że trafnie, ponieważ ozdoba trafiła do magistratu. - Jeden z mieszkańców faktycznie, jak przypuszczaliśmy, źle zrozumiał zasady gry. Sądził, że jajka należy zabrać ze sobą. Później najwyraźniej bał się oddać znalezisko. Po tym jak informacja o zaginionym jajku trafiła do mediów, przyniósł zaginione złote jajo do urzędu i wytłumaczył całą sytuację. Cieszymy się, że tak sprawa się zakończyła. Mamy zatem komplet złotych jaj, możemy już myśleć nad scenariuszem przyszłorocznej zabawy. Dziękujemy lokalnym mediom za nagłośnienie sprawy – mówi Marek Gajda, rzecznik prasowy magistratu.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz