Nowy taryfikator punktów karnych

Nowy i ostrzejszy taryfikator punktów karnych zacznie obowiązywać najwcześniej w marcu. Wtedy łatwiej będzie stracić prawo jazdy. Nowy taryfikator punktów karnych, obejmujący więcej drogowych wykroczeń - jak chociażby rozmowę przez telefon komórkowy podczas jazdy - miał obowiązywać od lutego.
Do projektu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych urzędnicy innych resortów zgłosili tyle uwag, że prace nad dokumentem na pewno się przedłużą.
Rozporządzenie wprowadzające nowy taryfikator punktów karnych zacznie więc obowiązywać najwcześniej w marcu. Najważniejsze planowane zmiany to:
Będzie 5 punktów karnych za rozmowę podczas jazdy przez telefon komórkowy bez zestawu głośnomówiącego. Do tego 200 zł mandatu.
Będą 4 punkty karne zamiast 2 za jazdę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, niezależnie od tego, czy zrobi to kierowca, czy pasażer. Do tego 100 zł mandatu.
Będzie 6 punktów karnych zamiast 3 za przewożenie dziecka bez fotelika. Do tego 150 zł mandatu.
Będzie 5 punktów karnych za parkowanie bez zezwolenia na miejscu dla inwalidów. Do tego 500 zł mandatu.
Będą 2 punkty karne za wjazd na skrzyżowanie, gdy nie ma możliwości zjazdu. Do tego 300 zł mandatu.
Będzie 10 zamiast 9 punktów karnych za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych. Do tego 200 zł mandatu.
Będzie 10 zamiast 8 punktów karnych za wymuszenie pierwszeństwa na pieszym znajdującym się na pasach. Do tego 350 zł mandatu.
Będą 3 punkty karne za zakrywanie tablic rejestracyjnych. Do tego 100 zł mandatu.
Będą 2 punkty karne zamiast 1 za niestosowanie się do znaku „stop”. Do tego 100 zł mandatu.
Będzie 5 punktów karnych za holowanie sanek za samochodem. Do tego mandat od 20 do 500 zł. Ta zmiana to wynik tragicznych wypadków z ubiegłej zimy. Do jednego z ich doszło w grudniu ubiegłego roku w Sączowie w województwie śląskim dwójka dzieci ciągniętych na sankach za samochodem terenowym wjechała pod autobus. Na miejscu zginął 10-letni chłopczyk, jego siostra trafiła do szpitala.
Będzie 10 punktów karnych za przewożenie większej liczby osób niż wynika to z dowodu rejestracyjnego. Do tego 100 zł mandatu. Ta zmiana z kolei wymuszona jest tragicznym wypadkiem z października 2010 roku. W Nowym Mieście nad Pilicą zginęło 18 osób, kiedy volkswagen transporter, którym jechali zderzył się z ciężarówką. Bus zarejestrowany był na 6 osób.
Z taryfikatora wypadnie za to 1 punkt karny za przekroczenie prędkości o mniej niż 11 km/h. Za to wykroczenie jedyną karą będzie 50 zł mandatu.
W tej chwili w ciągu roku kierowca może uzbierać maksymalnie 24 punkty karne i nie stracić prawa jazdy. W przypadku początkującego, który prawo jazdy ma krócej niż rok limit to 20 punktów. Po przekroczeniu tej liczby trzeba zdać ponownie egzamin. Młody kierowca traci natomiast prawo jazdy automatycznie i musi udać się na kurs nauki jazdy.
Aby zredukować stan konta, dwa razy w roku można wziąć udział w jednodniowym kursie z zasad bezpiecznej jazdy. Każdorazowy udział redukuje stan posiadania o sześć oczek. Zgodnie z nowym prawem tak łatwo już nie będzie. Kurs, który w tej chwili wystarczy „odsiedzieć”, zastąpią bardziej kosztowne i trudniejsze do zaliczenia zajęcia reedukacyjne.
Straż Miejska Wodzisław Śl.
fot. Internet
Komentarze (0)
Dodaj komentarz