Nowa wystawa w wodzisławskim Muzeum

Do 5 sierpnia można w Muzeum Miejskim oglądać pracę ojca i córki czyli Waldiego & Osy pt. JABŁKO OD JABŁONI Kontrasty ojca i stylizacje córki – malarskie zestawienie dwóch światów. Wernisaż wystawy miał miejsce 4 lipca. Co można powiedzieć o autorach?
Otóż Waldemar Wahn to jeden z najbardziej znanych w kraju i za granicą nonkonformistów i prowokatorów, i zdecydowanie wróg hipokryzji, zakłamania, obłudy i knucia. Już od dzieciństwa cechowała go tendencja stawiania w pytanie i wątpliwość wszystkiego co go otacza, szczególnie zjawisk chorych i zwyrodniałych, które z powodu nagminności występowania uchodzą za „normalne”. Artysta malarz, szukający dopełnienia swojej kreatywności, także w innych dziedzinach, jak grafika, rzeźba, fotografia, tatuaż, pisarstwo, poezja, muzyka, wystrój wnętrz, budownictwo itp. Znajdujący w rozlicznych podróżach swoje inspiracje poprzez konfrontację z kulturami, językami i mentalnościami alternatywnymi, i niosący ze sobą duży, innowatywny dorobek w dziedzinie kultury, sztuki i wielokierunkowego widzenia świata.
Natomiast córka to Osa Wahn. Co sama artystka mówi o sobie? – Praktycznie od zawsze zajmuję się sztuką piękną, między innymi malarstwem, lecz głównie tatuażem. Tatuować zaczęłam w wieku lat dwunastu i już w latach 90-tych znana byłam w międzynarodowej scenie, oraz uczestniczyłam w największych wówczas konwentach tej branży. Nauki pobrałam u swego ojca, Waldemara Wahna, pod którego okiem od najmłodszych lat mogłam wykonywać. Od pierwszego tatuażu rysowałam swoje projekty prosto na skórze, gdyż tylko w ten sposób można stworzyć jedność pomiędzy powstałym obrazem, a trójwymiarowymi kształtami oraz ruchem ludzkiego ciała. Malarstwo traktuję drugoplanowo, jako odskocznię od codziennego trybu życia. Przede wszystkim wylewam na płótno lub papier swoje wrażenia z częstych i dość ekstremalnych podróży, których podejmuję się wspólnie ze swym partnerem. Inspiruje mnie tu głównie surowa i przerażająca pomimo swego piękna przyroda, oraz świadomość ludzkiej małości i przemijalności.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz