Kibice Odry chcą ratować swój klub
- Chcemy nagłośnić problemy, jakie nękają nas przy odbudowie tego zasłużonego klubu, który w tym roku będzie obchodził 90-lecie istnienia - napisał do nas Artur Rudol, wiceprezes Stowarzyszenia Sympatyków Odry Wodzisław.
Po bolesnym upadku za jego odbudowę wzięli się kibice. Startując od najniższej klasy rozgrywkowej (C klasa rybnicka), połączyliśmy się ze Startem Bogdanowice (3 liga śląsko- opolska), a raczej przejęliśmy jego licencje na grę w 3 lidze. Cała sytuacja z tym związana nie przynosi nam chluby, lecz w świetle tego jak potraktowano nas przez władze PZPN-u, który nie dopuścił nas do startu od 4 ligi,bądź co najmniej klasy okręgowej, zdecydowaliśmy się na taki wariant, tym bardziej iż kibice z Bogdanowic zawsze kibicowali Odrze Wodzisław, a ich klub, niestety, miał ogłosić upadłość zaś prezesi i zarząd Startu stwierdzili, iż szkoda by taki klub jak Odra Wodzisław musiał tułać się po C klasowych boiskach i oddali nam swoją licencje w zamian za pomoc w finansowaniu ich grup młodzieżowych. W ten sposób chciałem w skrócie zobrazować nasze losy po wielkim upadku oraz prosić o rozgłos poniższego oświadczenia, co bardzo by pomogło nam w naszych działaniach i odbudowie naszego klubu z 90-letnimi tradycjami.
Stowarzyszenie Sympatyków Odry Wodzisław pragnie wyrazić swoje oburzenie działaniem osób z kręgów związanych z MKP Odra Centrum Wodzisław Śląski oraz Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Wodzisławiu Śląskim, które to utrudniają funkcjonowanie Klubu Piłkarskiego Odra Wodzisław Śląski.
Oświadczenie kibiców Odry przeczytasz TUTAJ
Komentarze (4)
Dodaj komentarz