Dzielnicowy będąc na urlopie złapał na gorącym uczynku sprawcę kradzieży
Dzielnicowy z Rydułtów w piątkowe popołudnie będąc na urlopie zatrzymał na gorącym uczynku sprawcę kradzieży w sklepie. Jak się okazało złodziej ukradł odzież wartą ponad 600 złotych i niepostrzeżenie wyszedł ze sklepu. Nie umknęło to jednak uwadze policjanta, który znał mężczyznę z wcześniejszych przewinień. Za przestępstwo to, zgodnie z kodeksem karnym, grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
W piątek przed godziną 15.00, dzielnicowy z rydułtowskiego komisariatu będąc na urlopie robił zakupy w wodzisławskiej galerii. W pewnym momencie zauważył znanego mu osobiście mężczyznę, z którym miał już kiedyś do czynienia. Mł.asp. Tomasz Wojak od razu nabrał podejrzeń, że 41-latek nie znalazł się tu przypadkowo i dlatego obserwował każdy jego ruch. Jak się okazało, policyjny nos go nie zawiódł.
Chwilę później zauważył, że mężczyzna wychodzi niepostrzeżenie ze sklepu obwieszony ubraniami. Policjant poszedł za sprawcą i ujął go w parku miejskim, o czym niezwłocznie powiadomił oficera dyżurnego. Funkcjonariusz przyprowadził sprawcę do galerii i opowiedział o sytuacji pracownikom, po czym przekazał im skradziony towar. Złodzieja, do czasu przybycia patrolu oddał w ręce pracowników ochrony. Odzież została oddana w nienaruszonym stanie i trafiła z powrotem na półki sklepowe. Cała sytuacja widoczna była także na zabezpieczonym przez mundurowych monitoringu. Sprawca kradzieży był już wcześniej karany i jest znany rydułtowskim policjantom ze swej kryminalnej przeszłości.
Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży i przyznał się do jej popełnienia. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz