Apelują do ministra o poczynienie odpowiednich zmian w sprawie bezpieczeństwa na torach kartingowych
Rybnicka Fundacja Pomocna Dłoń Po Wypadku, za pośrednictwem posła Czesława Sobierajskiego, złożyła do Ministra Sportu i Turystyki, Witolda Bańki petycję. Nawiązuje ona do zdarzenia wodzisławianki Aleksandry Hübner, która uległa ciężkiemu wypadkowi na torze kartingowym w Zwardoniu, podczas którego doszło do uszkodzenia kręgów w odcinku szyjnym wraz z rdzeniem kręgowym. Fundacja prosi o wprowadzenie zmian, które przyczynią się do bezpieczeństwa osób korzystających z usług torów kartingowych.
- Niedopuszczalnym jest, aby kwestie bezpieczeństwa na torach kartingowych, zwłaszcza na tzw. torach rekreacyjnych, stanowiły pole dla oszczędności przez prowadzących działalność gospodarczą, która wiąże się z tak wysokim ryzykiem, jak w przypadku jazdy gokartem. Obecnie takie postępowanie jest niestety nad wyraz częste i odbywa się kosztem ofiar wypadków, którymi są najczęściej amatorzy, a nawet – jak w przypadku Oli – debiutanci, po raz pierwszy w życiu prowadzący gokart – zauważa w piśmie prezes zarządu, Krzysztof Sałajczyk.
Fundacja w petycji nawiązuje do wypadku wodzisławianki (więcej TUTAJ), ale nie tylko. - Panie Ministrze, wypadek w Zwardoniu nie jest odosobnionym przypadkiem. Do bardzo poważnych wypadków, dochodzi od wielu lat. Zaledwie rok wcześniej doszło do podobnego wypadku na torze kartingowym w Augustowie, gdzie włosy 17-letniej Patrycji zostały wciągnięte również przez element napędowy, w wyniku czego została oskalpowana – czytamy w piśmie.
Petycja zawiera kilka żądań, są to:
-Osoba, która wykupuje przejazd gokartem na torze, musi obowiązkowo przejść stosowne szkolenie, dotyczące zasad bezpieczeństwa na torze oraz przedstawiające możliwe zagrożenia. Szkolenie to powinno być zgodne ze standardami bezpieczeństwa obowiązującymi w sporcie kartingowym, ponieważ nawet rekreacyjna jazda gokartem stwarza wysokie ryzyko utraty zdrowia i życia.
-Obsługa toru kartingowego (również znajdującego się pod dachem i wykorzystywanego do jazdy rekreacyjnej) powinna przejść obowiązkowe szkolenia w zakresie standardów bezpieczeństwa
w sporcie kartingowym, prowadzone np. przez instruktorów z Polskiego Związku Motorowego.
- Każdy tor kartingowy powinien być wyposażony w:
* kombinezony, które zakrywałyby całe ciało użytkownika toru,
* rękawice chroniące dłonie,
* kaski z atestem.
-Kombinezon powinien być łączony (zamkiem, klipsami lub rzepem) z kaskiem tak, by włosy, szalik lub inne części garderoby były odpowiednio zabezpieczone.
-Gokarty używane na torze, a w szczególności ich napęd, powinny być zabezpieczone odpowiednimi osłonami, tak żeby nie było styczności z częściami ruchomymi garderoby. Na właścicielu gokarta, wykorzystywanego w działalności gospodarczej, powinien ciążyć jednoznacznie określony obowiązek okresowej kontroli stanu technicznego, w szczególności w zakresie wymogów bezpieczeństwa.
-Każda osoba przed rozpoczęciem jazdy powinna być szczegółowo sprawdzona przez obsługę toru kartingowego w zakresie spełnienia norm bezpieczeństwa.
-W trackie jazdy tor powinien podlegać obserwacji przez obsługę, umożliwiającej zapewnienie bezpieczeństwa użytkownikom oraz natychmiastową interwencję w przypadku wystąpienia zagrożenia.
-Działalność gospodarcza polegająca na prowadzeniu toru kartingowego powinna być objęte obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej na kwotę przynajmniej 5 mln zł.
Pełna treść petycji znajduje się TUTAJ. Sprawą zainteresowała się również telewizja TVN, zdjęcie, które dołączyliśmy do artykułu zostało zrobione podczas nagrania.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz