Afera przetargowa w wodzisławskim sporcie. Oświadczenie klubu SWD Wodzisław

Sąd przyznał rację działaczom SWD Wodzisław. Jest to pokłosie odrzucenia tańszej oferty w przetargu na promocję miasta przez sport, który odbył się na początku tego roku. Przedstawiamy oświadczenie działaczy żeńskiego klubu z Wodzisławia Śląskiego oraz wyrok sądu.
Wodzisław Śląski, dn. 21.10.2023 r.
Mieczysław Kieca PRZEGRYWA w Sądzie z SWD Wodzisław Śląski. Sprawiedliwość zwycięża!
Prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z dn. 18.10.2023 r. (w sprawie wygranego przez SWD przetargu, który został unieważniony z uwagi na nieznajomość prawa przez Mieczysława Kiecę) – sprawiedliwości stało się zadość, a jednocześnie obłuda i przekręt włodarza miasta Wodzisławia Śląskiego zostały zdemaskowane. Przy okazji została obnażona buta władcy, jego zuchwałość, prywata i zakłamanie.
Determinacja Prezesów SWD Wodzisław Śląski, Sebastiana Klimka i Mirosława Oślizło, doprowadziła do udowodnienia na drodze sądowej, że Prezydent Miasta Wodzisławia Śląskiego wraz z grupą osób działających na jego zlecenie dopuścił się zarzucanych mu czynów (naruszenia prawa w postępowaniu przetargowym), narażając tym samym Klub Sportowy SWD Wodzisław Śląski na historyczny upadek, na brak awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej, na rozpad drużyny oraz na zmuszenie do opuszczenia miasta kilku reprezentantek Polski, które godnie promowały Wodzisław Śląski.
Mieczysław Kieca przyczynił się ponadto do poniesienia strat finansowych, naruszając inne przepisy dyscypliny finansów publicznych. Tym samym budżet miasta Wodzisławia Śląskiego z ogromnym prawdopodobieństwem zostanie narażony na wysokie odszkodowanie, które decyzją Zarządu Klubu posłuży na próbę odbudowania nie tylko klubu SWD oraz kobiecej piłki nożnej, ale i całego sportu w Wodzisławiu Śląskim.
Sprawiedliwość zwyciężyła, ale nasza walka trwa dalej. Żyjemy, wydaje się w praworządnym kraju, gdzie żadna władza nie powinna być bezkarna. Wraz z naszymi prawnikami rozpoczynamy kolejny etap batalii, której celem jest wyciągnięcie konsekwencji wobec winnych. Składamy pozwy nie tylko przeciwko Kiecy, ale też przeciwko członkom „sekty” go adorującej (bo postronnym obserwatorom, trudno nazwać to normalnym środowiskiem politycznym, ponieważ widać tu wyraźnie oznaki uzależnienia od bezmyślnego wręcz „uwielbienia” ze strony jego czcicieli).
Udowodnimy, że wiele osób świadomie naruszyło prawo w tym „brudnym unieważnieniu przetargu”. Na czele tych osób stał sam Mieczysław Kieca, któremu będziemy starać się udowodnić naruszenie prawa w następującym zakresie: art. 231 KK – nadużycie władzy, art. 271 KK – poświadczenie nieprawdy w dokumentach urzędowych, art. 273 KK – zmuszanie do określonych zachowań podwykonawców, art. 286 KK – działanie z złej wierze na granicy oszustwa czy art. 305 KK – celowe udaremnienie przetargu na promocję miasta poprzez sport.
Obiecujemy, że będziemy z dalszą determinacją dążyć do tego, aby te kwestie znalazły swój finał w kolejnych sprawach przed organami ścigania oraz wymiaru sprawiedliwości!
Kiecy nie udała się próba ucieczki do Sejmu RP po upragniony immunitet, który gwarantowałby mu uniknięcie odpowiedzialności prawnej czy karnej za czyny mogące mieć znamiona nadużycia władzy. W Wodzisławiu Śląskim, Kieca jest dziś politykiem przegranym, prawie 80 procent mieszkańców przy rekordowej frekwencji pokazało mu czerwoną kartkę. Dziś Kieca walczy o posadę w administracji rządowej. Będziemy uważnie patrzeć na ręce tych, którzy będą podejmować decyzję o powierzeniu mu jakichkolwiek odpowiedzialnych zadań czy jakiegokolwiek stanowiska. Przyszłe władze mogą rozliczyć swoich poprzedników, zwłaszcza za możliwe uchybienia związane z ustawianiem przetargów.
Nowa władza nie może sobie pozwolić na to, aby firmowała ją osoba Mieczysława Kiecy, człowieka „z garbem”, za którym zaczyna się ciągnąć opinia osoby uwikłanej w aferę przetargową. Sprawiedliwość zaczyna Mieczysławowi Kiecy spoglądać głęboko w oczy. Czasami tak bywa, kiedy człowiek zachłyśnie się tak bardzo władzą, to nie liczy się z nikim i niczym… Wtedy wydaje mu się, że jest poza prawem, że jest wręcz nietykalny…
Nic bardziej złudnego, bo jak głosi francuskie przysłowie, KTO Z LUDEM WOJUJE, TEN KOŃCZY NA STOSIE…
Każda władza musi służyć człowiekowi, ludziom, musi pomnażać społeczne dobro… Niestety, w Wodzisławiu Śl. dotychczas tak nie było.
CZAS NA WIELKIE ZMIANY! CZAS NA OCZYSZCZENIE STAJNI AUGIASZA!
A na koniec przesłanie dla naszych wiernych Kibiców: piłka nożna kobiet w Wodzisławiu Śląskim jeszcze nie zginęła, kiedy My żyjemy, co nam OBCA przemoc wzięła, KIECY odbierzemy!
Z poważaniem Zarząd SWD Wodzisław Śląski
Z wyrokiem sądu można zapoznać się TUTAJ.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz