Ogrom strat w pożarze poddasza w Radlinie
Zastępy strażaków zawodowych oraz ochotników interweniowały wczoraj, 14 marca, przy ulicy Kasztanowej w Radlinie, gdzie miał miejsce pożar poddasza w jednym z budynków jednorodzinnych.
Informacja o pożarze poddasza wpłynęła do Powiatowego Stanowiska Kierowania o godzinie 20.31. Na miejsce niezwłocznie zadysponowano znaczne siły i środki - sześć zastępów PSP oraz trzy zastępy OSP. Po dojeździe na miejsce okazało się, że lokatorzy opuścili bezpiecznie budynek. Podczas działań dwie osoby zaczęły się jednak uskarżać na pogorszenie samopoczucia. Ich dolegliwości nie miały jednak związku z pożarem. Związane były z przeżytym stresem. Na miejsce wezwano zespół pogotowia ratunkowego, którzy przetransportował dwie osoby do szpitala.
Strażackie działania w związku z pożarem polegały na: odcięciu energii elektrycznej do budynku, ugaszeniu pożaru, wybiciu okna dachowego celem wentylacji pomieszczeń, oddymieniu pomieszczeń oraz kontroli atmosfery przy pomocy detektora wielogazowego. Sprawdzono także konstrukcję dachu przy pomocy kamery termowizyjnej.
Straty materialne, na które złożyły się: spalona część konstrukcji dachu oraz spalona izolacja dachu oszacowano na kwotę 50 tys. złotych. Działania trwały do godziny 1.24, kiedy to miejsce zdarzenia opuścił ostatni zastęp OSP, który dozorował teren działań. Pożar mógł być spowodowanym wadliwym działaniem instalacji elektrycznej.
Nie była to jednak jedyna interwencja wodzisławskich strażaków podczas minionej służby. Wcześniej odnotowali dwa otwarcia mieszkań oraz zgłoszenie o pożarze sadzy w kominie.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz