Aktualności1 lutego 201809:24
Leżał na gołej, rozmiękłej ziemi w błocie i wodzie. Na szczęście przyszła pomoc
0
Reklama
Wodzisław Śląski:
30 stycznia, krótko po godzinie 14.00, dyżurny wodzisławskiej straży miejskiej odebrał telefon z informacją, że na polu w dzielnicy Turzyczka leży mężczyzna.
Na miejsce wysłany został patrol strażników miejskich, który po krótkich poszukiwaniach odnalazł mężczyznę leżącego w szczerym polu, daleko od zabudowań. Jak się okazało, bezdomny przeleżał noc i pół dnia na gołej, rozmiękłej ziemi w błocie i wodzie.
Jego stan fizyczny nie był najlepszy. Był odrętwiały, wychłodzony i nie potrafił się poruszać o własnych siłach. Wkrótce też został przewieziony przez zespół pogotowie do szpitala. - Uratowany mężczyzna być może zawdzięcza swoje życie właściwej reakcji i godnej pochwały postawie osoby zgłaszającej – mówią strażnicy.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz