Jerzy Dudek zawitał do Wodzisławia Śląskiego
O lekcji z takim człowiekiem większość może tylko marzyć. On zawitał do ich szkoły. W Zespole Szkół nr 2 w Wodzisławiu Śląskim odbyło się spotkanie z piłkarzem Jerzym Dudkiem.
Najpierw zaplanowano spotkanie w auli szkolnej. Tam gość opowiadał o swojej sportowej karierze. Odpowiadał również na liczne pytania. Później długo rozdawał autografy i robił sobie z dziećmi zdjęcia. Nie zabrakło również wspólnego treningu. Sportowiec wybrał się z uczniami na stadion przy Bogumińskiej 8.
Spotkanie to było nagrodą dla klubu SKS Jedynka Wodzisław Śląski, który działa w Zespole Szkół nr 2 za jedno z wyzwań podjętych w ramach programu Kluby Sportowe Orange. - Jako jeden ze stu klubów w Polsce, mamy możliwość brać udział w projekcie Orange, a także zapraszać ambasadorów, stąd ta dzisiejsza wizyta – mówi Weronika Kalinowska, wuefistka w ZS nr 2. W planach jest już następne spotkanie. Do Wodzisławia mają zawitać kolejni znani i lubiani ambasadorzy projektu. Spotkanie przyjmie jednak inny charakter, będzie to trening rodzinny, czyli dzieci będą trenować ze swoimi rodzicami. Nad całością będą czuwać ambasadorzy.
Misją projektu Kluby Sportowe Orange jest uświadomienie dzieci, że uprawianie sportu jest bardzo ważne. - Dostęp do odpowiedniego sprzętu, infrastruktury i wiedzy trenerskiej nie wszędzie bywa taki sam. By to zmienić, przygotowaliśmy program wsparcia klubów sportowych, które integrując się poprzez sport, stają się centrum życia lokalnych społeczności – czytamy na stronie klubysportoweorange.pl. Celem działań jest zmotywowanie dzieci i młodzieży do aktywności fizycznej. Wspierane są miejsca, które służą zarówno młodym zawodnikom, jak i ich rodzinom oraz społecznościom lokalnym. W programie uczestniczy 100 klubów, w tym jako jedyny z naszego powiatu ten działający w Zespole Szkół nr 2 w Wodzisławiu Śląskim – klub SKS Jedynka. - Dzieci się bardzo cieszą, że mogą uczestniczyć w tym projekcie. W ramach przedsięwzięcia podejmujemy takie działania, które podczas lekcji wychowania fizycznego normalnie nie mają miejsca – dodaje Weronika Kalinowska.
fot. Dawid Machecki (aula), Magdalena Szymańska (trening).
Komentarze (0)
Dodaj komentarz